W sobotę premiera „Mamma Mia!” w Teatrze Muzycznym w Łodzi
W środę Teatr Muzyczny zorganizował próbę medialną spektaklu, który od pierwszych zapowiedzi budzi ogromne zainteresowanie - zarówno publiczności, jak i artystycznego środowiska, bowiem w castingu do łódzkiej inscenizacji wzięło udział ponad pół tysiąca artystów.
Przez ćwierć wieku od londyńskiej premiery musical „Mamma Mia!” zyskał miano światowego teatralnego fenomenu - został przetłumaczony na 16 języków, wystawiony w blisko 50 krajach, obejrzany przez ponad 65 mln widzów na całym świecie. Dodatkowej popularności musicalowi przydała jego filmowa adaptacja z gwiazdorską obsadą, jednak nie da się ukryć, że tym, co najbardziej przyciąga publiczność, są nieśmiertelne przeboje zespołu ABBA.
Fabuła musicalu jest równie dobrze znana jak hity szwedzkiego zespołu - 20-letnia Sophie chciałaby poznać swojego ojca, szuka go zatem wśród mężczyzn niegdyś związanych z matką. Nie uprzedzając jej o podstępie, zaprasza wszystkich trzech na grecką wyspę na swój ślub.
W łódzkim spektaklu w rolę Sophie wcielą się: Magda Kusa, Kamila Najduk i Julia Totoszko. Z kolei postać Donny – jej matki i byłej liderki grupy Donna i Dynamitki – kreować będą: Monika Dryl, Anna Gigiel i Karolina Trębacz.
Pierwszego z trzech domniemanych ojców Sophie – Billa Austina – zagrają: Janusz Kruciński, Jacek Lenartowicz i Piotr Płuska; drugiego – Harry’ego Brighta: Klaudiusz Kaufmann i Marek Prusisz, a trzeciego – Sama Carmichaela: Rafał Drozd i Marcin Jajkiewicz.
We wszystkich rolach pierwszo- i drugoplanowych obsadzono łącznie 31 wykonawców. Na scenie Teatru Muzycznego towarzyszyć im będzie 17 osób z zespołu wokalno-aktorskiego oraz 12 tancerzy.
– Nawet ci, którzy widzieli musical w innych osłonach – na Broadwayu, West Endzie czy w Warszawie – mogą być zaskoczeni tym, co zobaczą na łódzkiej scenie. Na widzów czeka wiele niespodzianek, a jedną z nich jest to, że rozpoczęcie drugiego aktu, czyli sen jednej bohaterek, rozegra się w zupełnie nowej czasoprzestrzeni - w starożytnej Grecji – zapowiedział reżyser spektaklu Jakub Szydłowski.
O spektakularne układy taneczne, którymi wypełniony jest musical „Mamma Mia!”, zadbała choreografka Karolina Rejnus. Za stworzenie śródziemnomorskiego klimatu na scenie odpowiadają: scenograf Grzegorz Policiński oraz kostiumografka Dorota Sabak-Ciołkosz.
Na potrzeby musicalu zaprojektowano 128 kostiumów, nad którymi przez kilka miesięcy pracowało dziesięć krawcowych i krawców. Powstało też ponad 100 rekwizytów, w tym tak nieoczywiste - z powodu czasu i miejsca akcji musicalu - jak 30 hełmów greckich wojowników oraz 25 pik. Nie zabrakło też wyzwań scenograficznych – do produkcji jednego z elementów wykorzystano ponad 600 piłeczek basenowych.
Po sobotniej premierze do końca sezonu tytuł zostanie wystawiony blisko 40 razy - we wrześniu, październiku, grudniu, styczniu i maju. Jak uprzedziła dyrekcja, bilety do stycznia zostały już praktycznie wyprzedane, ale wkrótce zostanie ogłoszony termin sprzedaży puli majowej.(PAP)
agm/ aszw/
