Kolejni poszukiwani zatrzymani przez policjantów
Policjanci każdego dnia zatrzymują osoby, które ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości. W piątek mundurowi zatrzymali dwóch takich mężczyzn. Pierwszy z nich wpadł w ręce dzielnicowych. Funkcjonariusze patrolując ulice miasta zauważyli znanego z wcześniejszych interwencji mężczyznę, o którym wiedzieli, że jest poszukiwany. 58-letni mieszkaniec Łomży, był tak bardzo niezadowolony z faktu zatrzymania, że znieważył zatrzymujących go policjantów. Ubliżając funkcjonariuszom i kierując groźby próbował zmusić ich do odstąpienia od czynności. W związku z tym odpowie nie tylko za wcześniej popełnione czyny, ale także za przestępstwo, którego się dopuścił w trakcie zatrzymania. Mundurowy, który na co dzień zajmuje się poszukiwaniami osób zauważył mężczyznę ściganego listem gończym. Na miejsce wezwał swoich kolegów i szedł za poszukiwanym aż do jego mieszkania. Tam razem z mundurowymi zatrzymał 34-letniego łomżanina. Mężczyzna poszukiwany był przez Prokuraturę Rejonową w Suwałkach. W niedzielę policjanci posterunku w Piątnicy ustalili, że w jednym z zakładów pracy przebywa poszukiwany. Okazało się, że to 44-letni obywatela Ukrainy, który objęty był już dozorem elektronicznym, a poszukiwany był za kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwości. Także dzielnicowa z Wizny ustaliła miejsce przebywania poszukiwanej 24-latki. Ta jednak uchyliła się od kary, opłacając należną grzywnę. W poniedziałek późnym wieczorem łomżyńscy patrolowcy zostali wezwani na interwencję związana z pobiciem mężczyzny. Na miejscu okazało się, że 35-latek zadzwonił na numer alarmowy i oczekiwał pomocy medycznej, jednak po przyjeździe mundurowych jego dolegliwości nagle ustąpiły. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że mieszkaniec Łomży jest poszukiwany do odbycia kary 20 dni pozbawienia wolności. 34, 35 i 44-latkowie trafili do aresztu gdzie spędzą najbliższe dni, natomiast 58-letniemu awanturnikowi za znieważenie funkcjonariuszy grozi kara do roku pozbawienia wolności.