Spadł z motocykla - był pijany
Mimo ciągłych apeli, niektórzy nadal decydują się kierować pojazdem będąc pod wpływem alkoholu. W sobotę, tuż przed 16.00 dyżurny łomżyńskiej policji otrzymał zgłoszenie, że w Miastkowie świadkowie "trzymają nietrzeźwego mężczyznę". Gdy funkcjonariusze ruchu drogowego dojechali na miejsce zastali tam trzech mężczyzn trzymających słaniającego się na nogach motocyklistę. Z ich relacji wynikało, że mężczyzna jadąc w kierunku Zaruzia w pewnym momencie stracił panowanie nad jednośladem, wywrócił pojazd, a sam wpadł do przydrożnego rowu. Świadkowie pobiegli sprawdzić co się stało i wtedy wyczuli od niego silną woń alkoholu. Jego stan potwierdziły badania alkomatem wykonane przez policjantów, które wykazały u niego prawie 2,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzną okazał się 50-letni mieszkaniec powiatu łomżyńskiego. 50-latek od razu stracił prawo jazdy, straci również motocykl. Jest to już drugi przypadek w naszym rejonie, gdzie policjanci konfiskują pojazd za jazdę pod wpływem alkoholu.
Za przestępstwo, którego się dopuścił grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci apelują o rozsądek do kierowców oraz stanowczą reakcję, gdy ktoś zamierza kierować będąc pod wpływem alkoholu. Tego typu nieodpowiedzialne zachowanie może skończyć się ludzką tragedią.