NAWIGATOR
powrót do artykułu
[1/2] Ukradł, później poprosił o pomoc
fot. KMP Łomża
W nocy ukradł prawie 150 litrów paliwa z maszyny budowlanej. Uciekając zakopał się. Rano jakby nigdy nic, poszedł do robotników i poprosił o pomoc w wyciągnięciu pojazdu. Zgodzili się, ale widząc zerwane zabezpieczenia wlewu paliwa zawiadomili policjantów. 28-latek z placu budowy już pod eskortą mundurowych trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
REKLAMA