Ponad 14,5 tys. z pierwszego dnia kwesty!
www.lomza.pl
Przez sześć godzin – od 10.00 do 16.00 – w pierwszym dniu kwesty, kilkudziesięciu wolontariuszy zbierało pieniądze przy zabytkowym cmentarzu w Łomży na ratowanie jego najwspanialszych zabytków. Wśród kwestarzy – politycy, dziennikarze, przedstawiciele władz, urzędnicy, uczniowie, studenci, samorządowcy... Przy pięknej, słonecznej pogodzie, jaka od dawna już nie towarzyszyła zbiórce, cmentarz odwiedziło wielu gości z całego kraju.
REKLAMA
Rozmawialiśmy m.in. z gośćmi z Kętrzyna, Krakowa, Zambrowa, Warszawy, Konina, Kalisza, Olsztyna i Augustowa. Najczęściej wyrażane opinie, to przede wszystkim zachwyt piękniejącą z każdym rokiem nekropolią. Bardzo wiele osób podchodziło do kwestarzy już z przygotowaną „kasą”. Co ciekawe coraz więcej wrzucających pieniądze do puszek to ludzie młodzi. Jeśli wchodzą całe rodziny, najczęściej pieniądze „do wrzucenia” otrzymują najmłodsi. Wspaniała, niemalże rodzinna atmosfera. Bardzo wiele uśmiechniętych twarzy, bardzo wiele też podziękowań od tych co wrzucają pieniądze.
www.lomza.pl
- Słyszałam kiedyś w radio jak Hanka Bielicka apelowała o to, żeby dbać o ten cmentarz, bo – jak mówiła – leży to cała nasza Łomża. Tak się tym przejęłam, że nie wyobrażam sobie, żeby nie dać choć paru złotych, na ile mnie stać. Bardzo wam dziękuję za to co robicie dla cmentarza, dla naszej Łomży. To wspaniała praca i dumna jestem, że mieszkam w tym mieście – powiedziała 76-letnia łomżynianka Zofia Kossakowska.
Ok. 50-letni mężczyzna przyjechał – jak co roku – na grób rodziców aż z Ostródy:
- Od ponad dwudziestu lat jestem tu co roku i zawsze jestem pełen podziwu dla waszej konsekwencji, że co roku zbieracie te pieniądze i jakże sensownie je lokujecie. Ale mam prośbę: przy kranie zróbcie porządek – jest tam takie błoto, że nie da się podejść. A przecież wystarczy zrobić rozsądnie odpływ. Ale generalnie – super robota!
Wieczorem organizatorzy kwesty przeliczyli „urobek” z pierwszego dnia. Wyszło ponad 16,5 tys. złotych. W poniedziałek pierwszych kwestarzy spotkamy przy cmentarnych bramach już o 8.00. Nie żałujmy złotówek. Przypominamy: z dotychczasowych kwest uratowano już ponad 150 cennych zabytków. Ale na ratunek czeka jeszcze ponad czterysta. To przecież nasza wspólna przeszłość ale również nasz wspólny, łomżyński obowiązek.
Do zobaczenia.
Ok. 50-letni mężczyzna przyjechał – jak co roku – na grób rodziców aż z Ostródy:
- Od ponad dwudziestu lat jestem tu co roku i zawsze jestem pełen podziwu dla waszej konsekwencji, że co roku zbieracie te pieniądze i jakże sensownie je lokujecie. Ale mam prośbę: przy kranie zróbcie porządek – jest tam takie błoto, że nie da się podejść. A przecież wystarczy zrobić rozsądnie odpływ. Ale generalnie – super robota!
Wieczorem organizatorzy kwesty przeliczyli „urobek” z pierwszego dnia. Wyszło ponad 16,5 tys. złotych. W poniedziałek pierwszych kwestarzy spotkamy przy cmentarnych bramach już o 8.00. Nie żałujmy złotówek. Przypominamy: z dotychczasowych kwest uratowano już ponad 150 cennych zabytków. Ale na ratunek czeka jeszcze ponad czterysta. To przecież nasza wspólna przeszłość ale również nasz wspólny, łomżyński obowiązek.
Do zobaczenia.
www.lomza.pl
PRZECZYTAJ JESZCZE